99999 99999
396
BLOG

Przypomnienie dla kancelarii Prezydenta A. Dudy

99999 99999 Polityka Obserwuj notkę 20

Prezydent A. Duda jako uczeń i bliski współpracownik Św. P. L. Kaczyńskiego postawił sobie doniosły program kontynuacji w polityce zagranicznej misji nieodżałowanego, nieżyjącego Prezydenta, oczywiście z odpowiednimi na obecne czasy korektami.

Trzeba jednak przed wyjazdem z pierwszą (niezwykle celową) wizytą do Estonii zdać sobie sprawę, że sytuacja polityczna przed tą wizytą jest znacznie niebezpieczniejsza, od tej jaka była przed wyjazdem L. Kaczyńskiego do Smoleńska w dn. 10. 04. 10.

Polityka Putina, w ciągu 5 lat od tragedii smoleńskiej, jest rozzuchwalona brakiem odpowiedniej reakcji na tą tragedię, zarówno zachodu jak i władz w Polsce. Na pewno w tej polityce są zamysły przeszkodzenia jakiejkolwiek kontynuacji budowania sojuszu krajów międzymorza. Taki sojusz jest traktowany w Rosji jako wielka przeszkoda odbudowy wasalizacji krajów Europy wschodniej.

Jest też świadomość, że obecne władze w Polsce są przeciwne jakimkolwiek sukcesom Prezydenta A. Dudy, w tym, w polityce zagranicznej, że dla tych władz b. niebezpieczne jest jej utracenie. W 2010 r. była to tylko nienawiść polityczna rozpętana przez Tuska za przegrane wybory prezydenckie, kiedy w kampanii wyborczej 2005r. ogłosił się już prezydentem. Teraz dochodzi obawa, że utrata władzy musi przynieść wyegzekwowanie odpowiedzialności za postępowanie, które doprowadziło do tragedii. Dochodzi również obawa, że nieuniknione po przegranych wyborach badanie przyczyn tragedii (przez odpowidnią komisję) doprowadzi do nowych obciążeń.

Nic dwa razy się nie zdarza (to jest tylko tytuł piosenki), ale uzasadnione jest pytanie czy wylot na pierwszą wizytę (i dalsze) będzie miał status head i należną głowie państwa asystę myśliwców, czy teren przylotu będzie odpowiednio spenetrowany i zabezpieczony.

To nie musi być mgła czy nieumiejętne lądowanie, czy usterka techniczna To nie musi dotyczyć pierwszej wizyty.

Jeśli coś jest zbyt okrutne, to jest trudne do wyobrażenia. Ci, którzy wsiadali do Tupolewa 10. 04. 10 sądzili, że lecą najbezpieczniejszym w Polsce lotem, bo lecą z Prezydentem RP.

http://mzytoirtap-wspak.salon24.pl/433353,zdradzeni-o-swicie

 

 

 

99999
O mnie 99999

Staram się stosować zasadę pisania: krótko i węzłowato. Mając korzenie patriotyczne, chcę dawać temu wyraz. Mam szacunek dla każdego przeciwnika politycznego, jeśli stać go na merytoryczną dyskusję i polemikę.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka